Tak blisko, a zarazem daleko. Mowa o stolicy naszych północnych sąsiadów, Wilnie. Kierunek, który był bardzo często przekładany przeze mnie na inny termin i myślę, że nadal by tak było gdyby nie pandemia, której wszyscy doświadczyliśmy. Wyjazd na Litwę odbyłem we wrześniu 2021 roku tylko dlatego, że moja docelowa destynacja , ponownie zamknęła się na turystów. Bardzo szybko zrobiłem korektę swoich planów, znalazłem bardzo tanie bilety lotnicze, hotel w bardzo dobrej cenie i byłem gotowy do podróży. W ten właśnie sposób jestem w Wilnie, czego na pewno nie żałuję.
Wilno jest piękne, a w szczególności stare miasto urzeka niesamowitą architekturą i historią. Na Litwie spędziłem trzy dni; uważam, że jest to wystarczający czas aby dobrze poznać stolicę tego kraju oraz obrzeża miasta.
Wilno leży bardzo blisko Polski (dokładnie 162 km do granicy). To świetna alternatywa do spędzenia weekendu w tym miejscu dla każdego, kto nie ma akurat planów na weekend.